Czy klasztor robi już zapasy na zimę? – zapytała zatroskana parafianka, widząc wychodzącego ze sklepu Ojca Izydora dźwigającego ogromne siaty pełne kiełbasy. – O nie, droga Pani! Dziś grill w klasztorze! – odpowiedział Franciszkanin z dziarską miną, z trudem domykając klapę bagażnika.
W sobotę, 25 września w ogrodzie klasztornym ponownie władzę przejęły dzieci i młodzież. „Dzień Rodziny” zgromadził rodziców, których pociechy angażują się w różne grupy duszpasterskie naszej parafii (ministrantów, Franciszkańską Młodzież Oazową, scholę dziecięcą, Dzieci Boże). Gospodarzami wspólnego spotkania były dzieci i młodzież, którym przewodzili moderatorzy: o. Leonard razem w o. Izydorem.
Dzień radosnego spotkania rozpoczęła uroczysta Msza św. z asystą. Okazjonalne kazanie wygłosił o. Izydor, który najwyraźniej pozazdrościł św. Janowi tytułu „Złotousty” i od dłuższego czasu walczy o jego uzyskanie.
Następnie akcja przeniosła się na pozłocony jesiennym słońcem ogród klasztorny. A tam już wszystko co dzieci lubią najbardziej: piłka nożna, kalambury, hokej na trawie, strzelanie z łuku, strzelanie z wiatrówki (nikt jednak nie odważył się zostać żywym celem, namawiany do tego o. Leonard stwierdził, że dla młodzieży może zrobić wiele, ale to przerasta jego możliwości). Nie zapominajmy o grillowanych kiełbaskach, słodkich drożdżówkach i napojach.
Najlepszą recenzję temu pięknemu wydarzeniu wystawiają uśmiechnięte twarze rodziców, dzieci i młodzieży.
Serdecznie dziękujemy naszym Opiekunom, o. Izydorowi i o. Leonardowi za przygotowanie tej wspaniałej imprezy. Rodzicom dziękujemy za ich otwartość i zaufanie dla klasztoru i naszych grup duszpasterskich. Oby więcej takich spotkań!